Modlitwa jest dialogiem z Bogiem twarzą w twarz, stąd Ewagriusz kładzie nacisk na odsunięcie wszelkich obrazów zaczerpniętych z materialnego świata, a nawet najsubtelniejszych wyobrażeń pochodzących od zmysłów: „Szczęśliwy umysł, który w czasie modlitwy osiągnął doskonały stan uwolnienia od wyobrażenia”. Ewagriusz zna zagrożenia, jakie mogą się pojawić, gdy włączymy naszą wyobraźnię zmysłową na modlitwie kontemplacyjnej: „Nie pragnij zobaczyć na sposób zmysłowy aniołów ani mocy, ani Chrystusa, abyś nie stracił całkowicie zdrowego zmysłu, biorąc wilka za pasterza i oddając cześć demonom”. Warto raz jeszcze podkreślić, że doskonała modlitwa według Ewagriusza jest czystym oglądem Boga w nieskończenie poufnym i zażyłym dialogu z Nim, bez żadnego pośrednictwa myślowych wyobrażeń, choćby były najbardziej wzniosłe.